''LEŚNY MECH Z TRUSKAWKAMI''

moja wersja popularnego ciasta ze szpinakiem,które nie zawiodło swoim smakiem i wyglądem.Smakowało i zaskoczyło ,szpinak nie wyczuwalny a jakże efektowny .Doskonały pomysł na jego podstępne ''przemycenie'' do potrawy w wersji słodkiej .Dodatkowo naturalny i zdrowy barwnik ;) Spodobał mi się pomysł z truskawkami ,pięknie się prezentują na kremie jak i na wierzchu.Przepis zmodyfikowałam po swojemu ,proporcje na dużą blachę 24/36 cm ;wyszło super.

Składniki na ciasto:

• 6 jaj
• 1 szklanka cukru
• cukier waniliowy
• 2 szklanki mąki
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 400 g mrożonego rozdrobnionego szpinaku 
• 1 szklanka oleju

Składniki na krem:

• 500 ml śmietany kremówki 30% lub 2 kubeczki po 330 ml
• 1 galaretka cytrynowa
• 1 łyżka żelatyny

Dodatkowo:

• truskawki duże 
• truskawki małe do dekoracji
• maliny 

Szpinak rozmrozić ,odcisnąć z nadmiaru wody,zblenderować.Białka ubić ,dodać cukier i cukier waniliowy ,ubić na kremową masę.Dodać żółtka,ciągle ubijając.Cienkim strumykiem wlewać olej.Dodać szpinak.Mąkę przesiać z proszkiem.Dodać do ciasta ,delikatnie wymieszać.Wyłożyć na wysmarowaną blaszkę 25/36 cm .piec ok 50 -60 min w 180 st.

Po upieczeniu ,wystudzić,odkroić 1/3 ciasta z wierzchu i pokruszyć.

Galaretkę wraz z żelatyną rozpuścić w ok 3/4 szklanki wody ,przestudzić.Kremówkę ubić,pod koniec dodając galaretkę.Masę wyłożyć na dolną część ciasta.Truskawki przekroić na pół,ułożyć na masie.Następnie położyć rozkruszone ciasto ,lekko dociskając.Wierzch udekorować drobnymi owocami truskawek ,malin.Mogą to też być borówki,jagody ,poziomki...